AI REWOLUCJONIZUJE SPOSÓB, W JAKI KUPUJEMY I TO DOPIERO POCZĄTEK

Istotną zmianą jest sposób, w jaki AI przekształca obsługę klienta. Systemy takie jak Gorgias czy ManyChat wykorzystują algorytmy przetwarzania języka naturalnego do prowadzenia kontekstowych rozmów z klientami. Potrafią nie tylko odpowiadać na pytania, ale także przewidywać potencjalne problemy i oferować rozwiązania. Co więcej, integrują się z popularnymi platformami e-commerce. Badania pokazują, że są w stanie samodzielnie obsłużyć 40% wszystkich zapytań klientów, znacząco redukując koszty obsługi. Na świecie testuje się również połączenie tych modeli z awatarami, które wyświetlą się na stronie czy w aplikacji. Ma się wówczas odczucie, że rozmawia się z żywym człowiekiem. 

Równie rewolucyjne zmiany zachodzą w obszarze zarządzania cenami i magazynem. Platformy takie jak Sniffie AI wykorzystują uczenie maszynowe do analizy konkurencji, trendów rynkowych i zachowań zakupowych. Algorytmy w czasie rzeczywistym korygują ceny, optymalizując marże przy zachowaniu konkurencyjności. Systemy te potrafią przewidywać przyszły popyt z dokładnością do 85%, a to pozwala na ograniczenie kosztów magazynowania towarów. 

Visual commerce to kolejny obszar, gdzie AI dokonuje przełomu. Platformy takie jak Syte AI wykorzystują computer vision do automatycznego tagowania produktów i pozwalają na ich wizualne wyszukiwanie – wystarczy wgrać np. zdjęcie. Technologia ta ponoć przekłada się na 177-proc. wzrost konwersji. 

W obszarze marketingu systemy takie jak Buffer AI Assistant już dziś zrewolucjonizowały sposób tworzenia i dystrybucji treści. Wykorzystując GPT-4o i inne modele językowe, automatycznie generują spersonalizowane opisy produktów, posty w mediach społecznościowych i newslettery. Algorytmy optymalizują nie tylko treść, ale także czas wysyłki i targetowanie, zwiększając skuteczność działań marketingowych o 40-60%. 

Przyszłość przynosi jeszcze bardziej zaawansowane rozwiązania. Platformy takie jak Intellimize wykorzystują AI do dynamicznej personalizacji całych stron internetowych. Każdy element – od układu strony po komunikaty i promocje – jest dostosowywany w czasie rzeczywistym do profilu użytkownika. Natomiast testy A/B – również prowadzone w czasie rzeczywistym – pozwalają na ciągłą optymalizację doświadczenia zakupowego. 

Kierunek zmian jest nieunikniony. W świecie, gdzie 85% interakcji z klientami będzie do 2025 roku obsługiwanych przez AI, wdrożenie tych technologii staje się kluczem do przetrwania w handlu detalicznym. A co dalej? W nieodległej przyszłości wszystkie zabiegi marketingowe mogą stracić sens. Wyobraźmy sobie scenariusz, w którym to nie my podejmujemy decyzje zakupowe. Nasz osobisty asystent AI, znając nasze preferencje, będzie analizował formuły molekularne produktów, badania ich skuteczności i wpływu na zdrowie, a także monitorował zużycie i automatycznie zamawiał nowe. Potrzebujemy mydła do rąk? AI przeanalizuje skład wszystkich dostępnych produktów, sprawdzi ich wpływ na naszą skórę, porówna ceny i sama dokona optymalnego wyboru. W końcu człowiek jest istotą leniwą. 

Nie ma czasu do stracenia – AI rozwija się w tempie podwójnie wykładniczym, jak nic w historii ludzkości. A z AI łączone są inne technologie wykładnicze, co daje wykładniczy efekt rażenia. Ten technologiczny pociąg nie przyspiesza sam – zabiera ze sobą nawet cały dworzec. Firmy sprzedażowe, które zignorują tę transformację, mogą podzielić los tych, które kiedyś zlekceważyły cyfrową rewolucję w handlu i nie zdążyły do tego pociągu wsiąść. Dziś już wiemy, jak to się dla nich skończyło.